Myślenie boli!!
Ja za dużo myślę, i to jest mój największy błąd. Zwlekałam zbyt długo z podjęciem niektórych decyzji i się to na mnie zemściło. Nie mam pieniędzy na moje dwa tygodnie odpoczynku bo spłaciłam długi męża. Nie mam sił by dalej walczyć z chorobą i z moim ślubnym. Poddaję się na całej lini. Starałam się jak mogłam, a wzamian dostałam porządnego kopniaka. Nikt nawet nie wie ile razy myślałam o zakończeniu mojego życia, ale za każdym razem coś mnie powstrzymywało. Już o tym nie myśle, choroba zrobi to zam nie. Dostałam wyniki tomografii - już wiem czemu tak często mnie boli głowa. Kolejny guz. Nawet płakać już nie mam siły